Dwa lata przed śmiercią w Wielki Czwartek ogłasza światu swoją ostatnią encyklikę: o Eucharystii. „Od ponad pół wieku – pisał na zakończenie – począwszy od pamiętnego 2 listopada 1946 roku, gdy sprawowałem moją pierwszą mszę świętą w krypcie Świętego Leonarda w krakowskiej katedrze na Wawelu, mój wzrok spoczywa każdego dnia na białej hostii i kielichu, w których czas i przestrzeń jakby „skupiają się”, a dramat Golgoty powtarza się na żywo, ujawniając swoją tajemniczą „teraźniejszość”. Każdego dnia dane mi było z wiarą rozpoznawać w konsekrowanym chlebie i winie Boskiego Wędrowca, który kiedyś stanął obok dwóch uczniów z Emaus, ażeby otworzyć im oczy na światło, a serce na nadzieję”. Arcybiskup mówi, że już zawsze będzie nosić w sercu obraz Jana Pawła II, który czeka na nich rano w kaplicy zatopiony w modlitwie, lekko zgarbiony, nieobecny. Rozmawiający z Panem Bogiem, jeszcze zanim połączy się z Nim w Eucharystii. A potem zakochany wzrok skupiony na białym opłatku. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie widziałem, żeby ktoś był tak zakochany w Bogu… – mówi były sekretarz.
Za zgodą ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego – „Miejsce dla każdego”
Wydawnictwo Znak, Kraków 2013 r.
