List Ojca Świętego Jana Pawła II do członków Konfederacji Oratorium Św. Filipa Neri.  Część IV

Gdy na ulicach spotykał ludzi skarżących się na swoje cierpienia, dla ich pocieszenia do podtrzymywania na duchu za pomocą pełnego miłości mądrego i ludzkiego słowa, wolał gromadzić młodzież w Oratorium, swoim prawdziwym wynalazku! Uczynił z niego miejsce radosnego spotkania, szkołę formacji, ośrodek promieniowania sztuki. W Oratorium św. Filip, obok kultywowania religijności w jej zwyczajnych i nowych sposobach wyrażania zaangażowania się także w reformowanie i podnoszenie sztuki, doprowadzając ją na powrót do służenia Bogu i Kościołowi. Przekonany o tym, że piękno prowadzi do dobra, wprowadził do swojego zamysłu wychowawczego wszystko, co miało znamię artyzmu. I on sam staje się mecenasem różnych ekspresji artystycznych, popierając wszystkie inicjatywy zdolne prowadzić do tego, co prawdziwe i dobre. Wyrazisty i oryginalny był wkład, jaki św. Filip potrafił wnieść do muzyki religijnej, pobudzając ją do wzniesieniu się od powierzchni tylko przyjemności do poziomu dzieła odnawiającego i krzepiącego ducha. To za jego podnietą muzycy i kompozytorzy rozpoczęli reformę, która w Per Luigi Palestrinie osiągnęła najwyższy szczyt.

Święty Filip, człowiek miły i szlachetny, święty, czysty i pokorny, apostoł czynny i kontemplacyjny, niech pozostanie stałym wzorem dla członków Kongregacji Oratorium! On przekazuje wszystkim oratoriom program i styl życia, które jeszcze dzisiaj zachowują szczególną aktualność.

Tak zwany „czworobok” – pokora, miłość, modlitwa i radość – pozostaje zawsze najbardziej solidną postawą, na której wspiera się budowla wewnętrzna własnego życia duchowego. Jeżeli będą potrafili podążać za przykładem swojego Założyciela, oratorianie będą w dalszym ciągu spełniać znaczną rolę w wydarzeniach Kościoła.

Zachęcam przeto wszystkich synów i córki świętego Filipa Neri, aby zawsze byli wierni powołaniu oratoriańskiemu, szukając Chrystusa, trwając przy nim wytrwale i stając się szlachetnymi siewcami radości pośród młodych, często kuszonych przez nieufność i zniechęcenie. Jest mi miło, wraz z tymi zachętami, błagać św. Filipa Neri o opiekę z nieba nad całą Wspólnotą Oratoriańską, wyrażając życzenia, aby obchody jubileuszowe stały się okazją do pobudzającego do czynu odkrywania postaci i dzieł tego szczególnego świadka Chrystusa, który u schyłku tego wieku może tak wiele jeszcze nauczyć chrześcijan zaangażowanych w nową ewangelizację. Do tych życzeń dołączam specjalne Błogosławieństwo Apostolskie, którego z serca udzielam członkom Konfederacji Oratorium oraz wszystkim, którzy czerpią z duchowości „Radosnego Świętego”.

Z Watykanu, 7 października 1994 r.

Jan Paweł II