– Czy to prawda, że Ojciec Święty był kibicem i chętnie oglądał mecze?
– Nie poświęcał temu wiele czasu, ale trzeba przyznać, że zawsze się interesował i pytał, jaki był wynik.
– Ale pytał o jakieś konkretne mecze, konkretne kluby?
– Raczej nie wyrażał swoich sympatii, ale oczywiście nie było tajemnicą, że jego ukochaną drużyną była Cracovia. Natomiast przy innych meczach raczej nie mówił, komu kibicuje. Po prostu pytał o wynik. I był na bieżąco.
– Podobno był taki mecz, kiedy Jan Paweł II i kardynał Dziwisz stanęli po przeciwnych stronach piłkarskiej barykady. Papież kibicował Wiśle Kraków, a kardynał Dziwisz Lazio Rzym?
– Za moich czasów nie zapamiętałem takiej futbolowej sytuacji. Ksiądz Stanisław był bardzo zaangażowany w mecze i to on zawsze informował Ojca Świętego, kto kiedy wygrał i jaka jest sytuacja w tabelach.
Za zgodą ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego – „Najbardziej lubił wtorki”
Wydawnictwu M, Kraków 2008 r.