Doszło do zwrotu. Sobór Watykański II wykazał pozytywne nastawienie także wobec muzułmanów. Powoli ustępowały dawne napięcia. Pojawiły się wspólne deklaracje potępiające akty przemocy, jak miało to miejsce w Algierii. Prawdziwa odmiana nastąpiła za pontyfikatu Jana Pawła II. Dwutygodnik „La Civiltà Cattolica” napisał: żaden inny Papież w historii nie poświęcił „tak wiele uwagi” relacjom z muzułmanami.
Decydującą rolę odegrało tu doświadczenie zebrane podczas podróży apostolskich do krajów muzułmańskich. Ojciec Święty przekonał się, że Kościół katolicki powinien zwielokrotnić wysiłki w celu rozwinięcia dialogu i współpracy z islamem. Cały świat – mówił – mógłby czerpać korzyści z dobrych stosunków pomiędzy tymi dwiema wielkimi tradycjami religijnymi.
Na zakończenie długiej podróży do Afryki, wiosną 1985 roku, Papież zatrzymał się w Maroku, gdzie przyjęto go w sposób wyjątkowy jak na kraj muzułmański. Król Hassan II osobiście zainteresował się przygotowaniami, nawet samym udekorowaniem ołtarza. Szczytowym momentem było natomiast spotkanie z co najmniej osiemdziesięcioma tysiącami islamskiej młodzieży w Casablance. Wspaniała biała plama pokrywająca stadion i trawnik. „Musimy się szanować”, powiedział Jan Paweł II, a jego szczerość podbiła serca obecnych.
Za zgodą ks. kardynała Stanisława Dziwisza – „Świadectwo”.
Wydawnictwo TBA komunikacja marketingowa. Warszawa 2007 r.