“W Przemienieniu nie tylko kontemplujemy tajemnicę Boga, przechodząc ze światłości do światłości (por. Ps 36 [35], 10), lecz zostajemy wezwani do słuchania skierowanego do nas słowa Bożego. Ponad słowem Prawa u Mojżesza i proroctwa u Eliasza rozbrzmiewa słowo Ojca, odsyłające do głosu Syna, jak przed chwilą przypomniałem. Przedstawiając «umiłowanego Syna», Ojciec wzywa, aby Go słuchać (por. Mk 9, 7).
Komentując scenę Przemienienia, Drugi List św. Piotra wyraźnie podkreśla słowa Ojca. Jezus Chrystus «otrzymał (…) od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: ‘To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie’. I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej. Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach» (2 P 1, 17-19).
Oglądanie i słuchanie, kontemplacja i posłuszeństwo stanowią więc drogi prowadzące nas na świętą górę, na której Trójca Święta objawia się w chwale Syna. «Przemienienie daje nam przedsmak chwalebnego przyjścia Chrystusa, ‘który przekształci nasze ciało poniżone na podobne do swego chwalebnego ciała” (Flp 3, 21). Przypomina nam również, że ‘przez wiele ucisków trzeba nam wejść do Królestwa Bożego” (Dz 14, 22)» (KKK, 556).
Jak sugeruje duchowość Kościoła Wschodniego, liturgia Przemienienia ukazuje w trzech apostołach — Piotrze, Jakubie oraz Janie — ludzką «triadę» kontemplującą Boską Trójcę. Podobnie jak trzej młodzieńcy w piecu ognistym z Księgi Daniela (3, 51-90) liturgia «błogosławi Boga Ojca Stwórcę, wysławia Słowo zstępujące im na pomoc i zmieniające ogień w rosę, i wychwala Ducha Świętego, darzącego wszystkich życiem przez wieki» (Jutrznia święta Przemienienia).
My również modlimy się do Chrystusa przemienionego słowami Kanonu św. Jana Damasceńskiego: «Uwiodłeś mnie budząc pragnienie Ciebie, o Chryste, i przemieniłeś mnie Twą Boską miłością. Spal moje grzechy w ogniu niematerialnym i zechciej napełnić mnie Twą słodyczą, abym przeżywając wielką radość, sławił Twoje objawienia». św. Jan Paweł II