Wspomnienia z uroczystości Jubileuszu 40-lecia Fundacji Jana Pawła II – cz. IV

Czas prędko leci. Dobiegają końca obchody uroczystości Jubileuszowych Fundacji. Ale zanim się rozstaniemy, czeka nas jeszcze w dniu dzisiejszym, czyli w niedzielę 25 września kilka wspaniałych wydarzeń. W kaplicy Domu Polskiego przy Via Cassia w godzinie miłosierdzia przed Najświętszym Sakramentem odmawiamy wspólnie koronkę do miłosierdzia Bożego. Prowadzi ją ks. prałat Paweł Ptasznik, przewodniczący Rady Administracyjnej. Jest również obecny Ojciec Krzysztof Wieliczko – Administrator Fundacji JPII. Po nabożeństwie, osoby szczególnie zasłużone dla Fundacji otrzymały w imieniu Ojca Świętego Franciszka, medal „Pro Eccelesia et Pontifice”.  („Dla Kościoła i Papieża”). Jest to jedno z wysokich odznaczeń Stolicy Apostolskiej w kształcie krzyża. Może go otrzymać osoba świecka. Medal ten został ustanowiony przez papieża Leona XIII w 1888 roku dla upamiętnienia 50-lecia jego kapłaństwa. Jest do dzisiaj przyznawany przez papieża w dowód uznania dla osób zaangażowanych na rzecz Kościoła, na wniosek biskupa diecezjalnego. W tych trzech osobach Ojciec Święty równocześnie wyraża wdzięczność tym wszystkim osobom, które są w otoczeniu wyróżnionych.  Krzyż ten otrzymali pani Elizabeth Drucka Lubecka de Séjournet – Prezes Koła Belgijskiego Fundacji Jana Pawła II, pan Stefan Władysiuk – Prezes Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Montrealu, pan Raymond Glembocki – zasłużony członek Koła Fundacji Jana Pawła II w Waszyngtonie.

Następnie ks. kardynał Stanisław Dziwisz wspominając Ojca Świętego, Jana Pawła II poświęcił i odsłonił kolejną pamiątkową tablicę z imionami i nazwiskami dobroczyńców Fundacji JPII. Zaznaczył, iż poświęcenie tej tablicy, to również jest błogosławieństwo dla wszystkich osób tu obecnych, a także dla wszystkich, którzy będą tu przybywać. Był również obecny Ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej, pan Adam Kwiatkowski. Na zakończenie po udzielonym błogosławieństwie przez ks. Kardynała, wspólnie zaśpiewaliśmy hymn polski.

Po zakończeniu uroczystych wydarzeń w Domu Polskim znowu wsiadamy do autokarów. Tym razem jedziemy do centrum Rzymu do Domu Generalnego Braci Szkolnych „Casà la Salle” na uroczysty bankiet. Tam czekało na nas pyszne jedzenie – specjalność kuchni włoskiej. A skoro obchodziliśmy Jubileusz Fundacji, to musiał być też tort. Torty zostały upieczone specjalnie na tę okazję w Wadowicach, a więc w rodzinnym mieście Ojca Świętego. Nie tylko zachwyciły nas swoim wyglądem, ale również smakiem. Cały wieczór przebiegał w niezwykle miłym nastroju. Wśród gości byli obecni między innymi ks. kardynał Stanisław Ryłko, ks. kardynał Stanisław Dziwisz, ambasador RP pan Adam Kwiatkowski. Podczas przyjęcia ksiądz Kardynał Ryłko, wieloletni przewodniczący Rady Administracyjne otrzymał wyjątkowy prezent – tryptyk przedstawiający Matkę Boską Częstochowską, św. Jana Pawła II i św. Faustynę – jako wyraz wdzięczności za jego zaangażowanie w działalność Fundacji. Mogliśmy też porozmawiać z dostojnymi gośćmi i zrobić pamiątkowe zdjęcia. Oprócz tego, każdy mógł ze sobą zabrać małe kolorowe koperty przygotowane specjalnie na uroczystości, a w nich była zawarta jakaś myśl, jakiś cytat Ojca Świętego. Z pewnością każdy trafił na coś, co było mu najbardziej potrzebne w tym czasie. Przynajmniej ja znalazłam w tej malutkiej kopercie takie przesłanie, jakiego chyba najbardziej w tym momencie potrzebowałam…

Szczególnym momentem uroczystej kolacji były niekończące się podziękowania dla organizatorów obchodów uroczystości Jubileuszowych. Każdy jak mógł najpiękniej chciał wyrazić swoje podziękowanie Ojcu Krzysztofowi Wieliczko i pani Annie Beacie Kielech, za włożony trud w organizację i realizację tak wielkiego przedsięwzięcia. Program obchodów Jubileuszu był bardzo bogaty w różnego rodzaju wydarzenia. Wymagało to bardzo dużo pracy, wysiłku, zaangażowania i poświęcenia ze strony organizatorów. Każdy dzień był wyjątkowy, pełny nie tylko pięknych, ale też niezwykle wartościowych duchowych przeżyć, a całości towarzyszyła wspaniała atmosfera.  W imieniu własnym, ale też w imieniu wszystkich gości, którzy przybyli na uroczystości Jubileuszu 40-lecia Fundacji JPII chcę jeszcze raz wyrazić wdzięczność i podziękowanie: – Ojcze Krzysztofie, Pani Aniu – z całego serca wielkie Bóg zapłać! Niech nasz święty Patron – Jan Paweł II, który na pewno przez wszystkie te dni był z nami, patrzył z wysokości okna domu Ojca, czuwał nad całością i nam błogosławił, wyprasza dla Was, dla Fundacji i dla wszystkich członków potrzebne łaski.

Po powrocie do Domu Polskiego czekała nas niespodzianka – młodzież ze scholi „Jedność” powitała nas w progu domu grą na gitarze, skrzypcach i wspaniałym śpiewem. Wytworzyła się niesamowita atmosfera. Nikt z nas, mimo późnej pory nie miał ochoty udać się do pokoi, aby po całym dniu odpocząć. Jedni słuchali, inni włączyli się do śpiewu, a jeszcze inni zaczęli tańczyć. To trzeba było samemu zobaczyć i przeżyć, bo słowami nie da się opisać. Oczywiście spotkaliśmy się jeszcze w refektarzu, aby nacieszyć się sobą, wspólnie porozmawiać i pośpiewać. To już jest ostatnia noc. Nie wiem, kiedy znowu się spotkamy i kto z nas będzie mógł przyjechać następnym razem…., ale na pewno wiem, że każdy z nas opuszcza to miejsce z żalem, ale też naładowany niesamowitą dobrą energią, zapałem i siłą. Przeżyliśmy piękne chwile, niezapomniane momenty i co tu dużo mówić… „żal odjeżdżać…”

Elżbieta Noster z Koła Fundacji JPII z Aulnay sous Bois (Francja)