Wspomnienia z uroczystości Jubileuszu 40-lecia Fundacji Jana Pawła II – cz. III

Niedziela 25 września, to już ostatni dzień uroczystości Jubileuszu 40-lecia Fundacji Jana Pawła II. Tak jak w poprzednich dniach, tak i dzisiaj zaczyna się bardzo wcześnie rano, ale nikt z tego powodu nie narzeka. Czeka nas przecież uroczysta Msza św. w bazylice św. Piotra. Autokary doważą nas pod sam Watykan. Dopiero co słońce rozjaśniło niebo, gdy wchodzimy na plac św. Piotra. Za każdym razem, gdy jestem w tym miejscu, kolumnada Berniniego robi na mnie niesamowite wrażenie. Gdy kilkanaście lat temu przyjechałam tu po raz pierwszy, wydawało mi się, że obejmuje mnie swoimi ramionami i zaprasza do wnętrza bazyliki św. Piotra. Dzisiaj też odniosłam takie wrażenie. Przejście przez bramki kontroli bezpieczeństwa poszło bardzo sprawnie i szybko. Przechodzimy obok Bramy Spiżowej, przy której w pięknych kolorowych uniformach pełni wartę Gwardia Szwajcarska. Wchodzimy do wnętrza bazyliki. Mimo, że jest jeszcze bardzo wcześnie rano, przy bocznych ołtarzach odprawiane są Msze święte dla większych lub mniejszych grup pielgrzymów. My kierujemy się do ołtarza głównego, arcydzieła Berniniego, nad którym góruje biały gołąb – symbol Ducha Świętego od którego odchodzi dwanaście promieni w bursztynowym kolorze, oznaczających dwunastu apostołów. Myślę, że dla każdego jest to miejsce, gdzie człowiek odnajduje wewnętrzny spokój. Gdzie można zanurzyć się w modlitwie odrywając się od codzienności, a przeżywanie Mszy świętej w tym miejscu jest doświadczeniem niezwykłym. Podczas Liturgii dziękowaliśmy Panu Bogu za czterdzieści lat istnienia Fundacji, za wszystkie dobre owoce jakie przez te lata wydała. Główny celebrans, ks. Kardynał Dziwisz podkreślał podczas homilii, iż „Mamy świadomość, że w tej niezwykłej świątyni spoczywają doczesne szczątki świętego Papieża Jana Pawła II, Patrona Fundacji noszącej od czterdziestu lat jego imię, który wprowadził Kościół powszechny w trzecie tysiąclecie wiary chrześcijańskiej. I choć od jego odejścia do domu Ojca minęło już siedemnaście lat, nadal przemawia on do umysłów i serc milionów wiernych na wszystkich kontynentach. Przemawia słowem oraz przykładem życia i służby. Przemawia świętością, do której wszyscy jesteśmy wezwani. (…) Dziękujemy dziś Bogu za podjętą przed laty opatrznościową decyzję stworzenia papieskiej Fundacji. Zrodziła ona sporo dobrych i wielorakich owoców. Fundacja wniosła i nadal wnosi wkład w utrwalanie i przekazywanie dziedzictwa nauczania i stylu służby Jana Pawła II”.

Była to niezwykle uroczysta Msza św. Wokół ołtarza zgromadziło się czterdziestu kapłanów, w tym między innymi ks. Kardynał Stanisław Ryłko i czterech biskupów, a oprawa muzyczna Warszawskiego Chóru Papieskiego im. Jana Pawła II i śpiew solistów, pani Ewy Biegas – mezzosopran i O. Rafała Kobylińskiego SJ – tenor, uświetniła Liturgię.

Po zakończonej Eucharystii przechodzimy do kaplicy św. Sebastiana, gdzie przy ołtarzu z relikwiami św. Jana Pawła II pozostajemy jeszcze na indywidualnej modlitwie. Prosimy o wstawiennictwo z wysoka świętego Jana Pawła II. I nie tylko ja, ale z pewnością każdy z nas jest przekonany o tym, że Jan Paweł II, nasz Papież, jest dzisiaj z nami. Patrzy na nas z wysokości okna domu Ojca i z pewnością jak zawsze z serca nam błogosławi. I pewnie cieszy się, że to piękne dzieło – Fundację, którą czterdzieści lat temu sam założył, my nadal kontynuujemy, rozwijamy i chcemy podejmować nowe wyzwania i rozszerzać program jej działania.

W dniu dzisiejszym czeka nas jeszcze wiele różnych wydarzeń, ale to już następnym razem o tym napiszę.

Elżbieta Noster z Koła Fundacji JPII z Aulnay sous Bois (Francja)