Jan Paweł II towarzyszył mi tak naprawdę w całym życiu. Moją żonę poznałem i poślubiłem w okresie służby w Watykanie. Pobraliśmy się w 2001 roku. Papież po uroczystości przyjął nas na specjalnej prywatnej audiencji, tylko dla nas. Zaprowadziłem do niego moich bliskich, rodzinę, która przybyła na nasz ślub. Moi rodzice byli również na wyjątkowej porannej mszy świętej w prywatnej kaplicy przy jego apartamencie. Wszyscy u mnie w domu czuli się związani z Janem Pawłem II, między innymi przez to, że ja mieszkałem w Watykanie i służyłem u jego boku.
To był wielki przywilej. Osiemnaście lat dzień w dzień tuż przy nim, przy tym, który niedawno został ogłoszony świętym. Często może nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale dla nas, Szwajcarów, to, że mamy wyłączność pełnienia służby przy papieżu i dbanie o jego bezpieczeństwo, jest naprawdę wyjątkowe.
Magdalena Wolińska-Riedi „Zdarzyło się w Watykanie”
Wydawnictwo Znak. Kraków 2020
Str: 122 – 123