To prawda, że dzisiaj jesteśmy zanurzeni w kulturze, w której bardzo szybko przechodzi się od najwyższej sławy do zapomnienia, do niepamięci. Ale istnieje dziedzictwo Jana Pawła II – w wymiarze ludzkim, duchowym, duszpasterskim, podobne jak w wymiarze uniwersalnych rządów – które pozostało w sercach ludzi wierzących, a także wielu nie mających wiary religijnej. Pozostało w życiu i posłannictwo Kościoła katolickiego, w relacjach z innymi religiami, a także w historii ludzkości.
Chodzi jednak o to, aby teraz ta wielka spuścizna nie była tylko po prostu strzeżona, zachowana w muzeum, ale byśmy ją podejmowali, pogłębiali, rozwijali, a więc „przetłumaczyli”, chciałbym powiedzieć, wewnętrznie przyswoili w komunii kościelnej, w działalności ewangelizacyjnej. W ten sposób może się okazać pomocną dla misji papieża Franciszka – w którym znajduję coraz więcej podobieństwa do Karola Wojtyły – w ukierunkowaniu dróg katolicyzmu na przyszłość.
Za zgodą Ks. Kard. Stanisława Dziwisza – „U boku Świętego”
Wydawnictwo Św. Stanisława BM. Kraków 2013
