Krytykowano Papieża, że stworzył – mówiono – „fabrykę świętych”, to znaczy mnożył zwłaszcza liczbę beatyfikacji. A tymczasem, co przecież zalecił Sobór, było to „otwarcie” na świętość w szczególności świeckich, par małżeńskich, wielkich i reprezentatywnych postaci młodych Kościołów. Czyli chodziło o świętość, a nie świętość zastrzeżoną niemal wyłącznie dla zakonników i dla krajów dawnej ewangelizacji, jakby to było ich „lenno”.
Następnie, żeby przypomnieć nowe rzeczy z tamtych lat, chciałbym zwrócić uwagę na ukazanie się Katechizmu Kościoła Katolickiego. A także na rewizję Kodeksu Prawa Kanonicznego, w którą to sprawę Ojciec Święty bardzo się angażował, pragnąc, aby podkreślono – zawsze po linii Soboru Watykańskiego II – że „zasadniczym podmiotem” nie jest już duchowieństwo, lecz wierny, nie struktura hierarchiczna, lecz wspólnota kościelna.
Za zgodą Ks. Kard. Stanisława Dziwisza – „U boku Świętego”
Wydawnictwo Św. Stanisława BM. Kraków 2013
