Modlitwa wstępna
W ciągu 20 stuleci jakie minęły od śmierci i zmartwychwstania miliony chrześcijan naśladowało Jezusa i dzisiaj są już w Domu naszego Ojca. Możemy powiedzieć, że oni wypełnili swoje powołanie – osiągnęli świętość i w ten sposób upodobnili się do Jezusa Chrystusa. Większość z nich pomimo, że osiągnęli świętość, pozostają dla nas anonimowi. Tylko niektórych z nich, Kościół, w sposób uroczysty ogłosił świętymi i błogosławionymi, aby dać nam w ten sposób przykład do naśladowania.
Jednym z przykładów jaki Bóg dał nam do naśladowania jest Papież Jan Paweł II, który 27 kwietnia 2014 roku został ogłoszony świętym. Zobaczmy jak tajemnica naśladowania Chrystusa, wypełniła się w życiu i posłudze Namiestnika Chrystusowego powołanego z Krakowa do Rzymu. Dzisiaj rozważmy Drogę Krzyżową z Jezusem obecnym w osobie Ojca Świętego Jana Pawła II.
STACJA I – Jezus na śmierć skazany
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Żydzi przyprowadzili Jezusa do Piłata. Piłat to przedstawiciel władcy tego świata. „To jest król Izraela” krzyczeli Izraelici. „Ty jesteś królem?” – spytał Piłat. Gdzie Twoje królestwo? Gdzie Twoja władza? Skąd pochodzisz? Mówisz coś o Prawdzie, ale kogo ona obchodzi? A zresztą – to po cóż ona, to ja mam władzę na tym świecie.
*** Gdy ogłoszono, że kardynał Karol Wojtyła został Papieżem, prości ludzie i władcy tego świata też się pytali “Kto to taki? Skąd pochodzi? Co ma nam do powiedzenia?” Z pewnym niedowierzeniem mówili: “Jak to jest możliwe, że On ma nam mówić o prawdzie? Gdzie sięga jego władza? Jak liczna jest jego armia?”
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA II – Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Jezus przyjmuje wyrok na siebie. On wie, że to co teraz Go spotka jest wypełnianiem woli Ojca. Bierze krzyż choć się go lęka. Widzieliśmy to w Ogrodzie Oliwnym.
*** Karol akceptuje wybór. Taki jest plan Ojca. Więc bierze krzyż w swoje rece i podnosi go wysoko jak sztandar, mówiąc do nas: “Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi.”
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA III – Jezus upada po raz pierwszy
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Jezu, przewróciłeś się na drodze. Nie przyzwyczajony jesteś do takiego ciężaru. Wstajesz, chcesz iść dalej, to dopiero początek Twej drogi.
*** To było 13 maja 1981 roku. Nie zapomnę tej daty. Ktoś wycelował w Ciebie z broni, strzelił raz, drugi, trzeci. Upadłeś, a wszyscy zamarli w niedowierzaniu. Jak to było możliwe? Co teraz będzie z Twoją drogą?
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA IV – Jezus spotyka swoją Matkę
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Jezu na Twojej drodze stanęła Matka. Ona od początku, od pierwszych chwil Twojego życia jest z Toba, Twoja Matka. Ktoś jej powiedział, że Ty będziesz tędy przechodził z drzewem śmierci na ramionach. Maryja skamieniała z przerażenia. Jak to? Jej Syn ma umrzeć na krzyżu? A ona nic nie może mu pomóc?
*** ”Maryja jest moją Matką”, te słowa mały Karol wypowiedział w kościele po śmierci swojej matki. To od dzieciństwa aż do śmierci nosił maryjny szkaplerz na swojej piersi. To Maryi zawierzył swoje życie, kapłaństwo, Kościół. Totus Tuus – Cały Twój Maryjo. Tyle razy patrzył na Jej oblicze w Częstochowie, Lourdes, Fatimie. To do Niej, do Swej Matki, jedzie zaraz po zamachu dziękując za uratowanie życia.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA V – Szyman z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Zmęczony jest już Chrystus swą drogą. Krzyż taki ciężki, że już dalej iść trudno, chyba nie podoła…. Więc przymusili Szymona, Jego rodaka mówiąc: “weź krzyż i dźwigaj go razem z Nim.” Dlaczego ja – próbuje bronić się Szymon, – przecież nic złego nie zrobiłem?
*** Czy pamiętasz co powiedział następca Chrystusa zaraz po swoim wyborze na Stolicę Piotrową zwracając się do swoich rodaków? Módlcie się za mnie, pamiętajcie o mnie szczególnie w godzine modlitwy na Anioł Pański. Ja potrzebuję waszej modlitwy. Jan Paweł II naprawdę liczył na naszą modlitwę. To ona dawała mu siły do niesienia dalej Chrystusowego krzyża. Właśnie wtedy, gdy modliliśmy się za Papieża, pomagaliśmy Mu dźwigać Jego krzyż.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA VI – Weronika ociera twarz Jezusowi
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Zwykła kobieta, Weronika przedarła się przez kordon żołnierzy i gapiów. Podbiegła do Jezusa, aby choć na chwilę, otrzeć Jego twarz.
*** Pamiętasz te cudowne chwile, gdy przyprowadzano do Papieża dzieci, a On je błogosławił. Pamiętasz jak do Santiago, Częstochowy, Paryża, Denver i Toronto, przyjeżdżała młodzież z całego świata? Przedzierali się przez granice i kontynenty, aby ujrzeć Twoje oblicze. A Ty mówiłeś, że to właśnie oni są nadzieją Kościoła, są Twoją nadzieją. To na widok młodzieży rozjaśniała się Twoja twarz.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA VII – Jezus upada po raz drugi
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Znów Twoje oblicze dosięgło bruku. Upadłeś. Krzyż był za ciężki, a może popchnął ktoś Ciebie? Czy powstaniesz i weźmiesz krzyż na nowo?
*** Rak. Diagnoza lekarzy była bezlitosna, a słowa jakie wypowiedzieli mogły załamać nawet najsilniejszych. Dobrze wiemy, że za tym jednym słowem kryje się strach, ból i cierpienie. To jedno słowo sprawia, że życie człowieka, w jednej chwili ulega zmianie. Jak trudno jest podnieść się z tego upadku. Jak trudno jest powrócić do poprzednich zajęć.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA VIII – Jezus pociesza płaczące niewiasty
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Jezu jesteś już za miastem. A tam, kobiety płaczą nad Twoim losem. Jak to możliwe, że byłeś taki dobry, a jednak skazano Ciebie na śmierć? Ale Ty nie myślisz o sobie, i do opłakujących Ciebie kobiet mówisz następujące słowa: „Nie płaczcie nade mna lecz nad sobą i swoimi dziećmi….”
*** Widziałem wielkie tłumy za miastem. Każda twoja pielgrzymka gromadziła tysiące, a nawet miliony ludzi. Tak było w 1979, 1984, …. czy 2002 roku. Większość przychodziła z potrzeby serca, inni z ciekawości. Pamiętam też, co mówił Namiestnik Jezusa na ziemi. Mówił wprost: Nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż. Innymi słowy – jeśli nie będziesz przestrzegał przykazań, to płacz nad sobą i nad swoimi dziećmi.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA IX – Jezus upada po raz trzeci
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Znowu upadłeś. Widzisz jak niedaleko jest już Golgota, na której masz oddać Swoje życie. Może już nie warto iść dalej. Może inni dociągną Ciebie na to wzgórze. Może inni doniosą za Ciebie krzyż na Kalwarię.
*** Parkinson, tak brzmiał wyrok lekarzy. Ta choroba będzie towarzyszyła Tobie już do śmierci. Wiele osób mówiło: “Jak on może teraz prowadzić Kościół? Czy nie lepiej, aby oddał Klucze Piotrowe komuś młodszemu, a sam w spokoju dożywał swoich sędziwych lat?” Czy można iść dalej i drżącą ręką nieść krzyż? Po co On jeszcze pielgrzymuje? Po co jeszcze ogłasza Rok Święty?
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA X – Jezus z szat obnażony
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Chrystus z szat odarty. Stoi nagi na oczach gawiedzi i szyderców. Właśnie w chwili cierpienia i konania pragniemy ciepła i bliskości naszych najbliższych.
*** Życie Jana Pawła upływało w świetle kamer. Nawet ostatnie chwile jego życia rozgrywały się na oczach całego świata, przy nie milknących komentarzach ludzi, nie zawsze Jemu życzliwych. Choroba na oczach świata! Odarli Ciebie z prywatności.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA XI – Jezus przybity do krzyża
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Położyli na krzyżu i przybili Ciebie. Przybili Twoje nogi, abyś więcej już nie chodził po Palestynie. Przybili Twoje ręce, abyś więcej nie błogosławił i nie przygarniał nimi nas, swoich dzieci.
*** Widzisz to okno na Watykanie? Jan Paweł II jest w nim i chce mówić, jak zawsze. Nie może… Jeszcze raz próbuje. Cisza… Bezsilny. Jeszcze ostatni raz, błogosławi nas swoją ręką i wraca do swoich pokoi. Kładzie się na swoim łożu boleści. Już z niego nie wstanie.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA XII – Jezus umiera na krzyżu
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Chrystus wije się z bólu. „Pragnę!” Podali mu napój odurzający, skosztował, ale nie wypił. Chce umierać świadomy. ”Oto syn Twój, Oto Matka Twoja.” Jeszcze w ostatnich chwilach swojego życia, otwiera niebo dla grzesznika. A na koniec cichym głosem wypowiada słowa: „Ojcze w ręce Twoje oddaję ducha mojego”.
*** Papież nie chce już iść do szpitala, aby sztucznie przedłużali jego życie. Odsuwa leki. Chce umierać tu, na swoim krzyżu, na Watykanie. W ostatnich chwilach swego życia, Namiestnik Chrystusa zgromadził na Placu Św. Piotra i przed ekranami telewizorów grzeszników, którzy modląc się, prosili, aby otworzył dla nich podwoje nieba.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA XIII – Jezus zdjęty z krzyża
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Skończona Twoja męka i cierpienie. Mrok, trzęsienie ziemi, cisza. Człowiek zabił Boga. Setnik – poganin wypowiada słowa: “Prawdziwie ten był Synem Boga.”
*** Było już ciemno, gdy nad rozmodlonym placem rozkołysał się dzwon. SMSs o tresci: “Dzisiaj umarł namiestnik Chrystusa na ziemi Jan Paweł II Papież” był jak trzęsienie ziemi, poruszył wszystkich. A później była już tylko cisza. A w niej jedna, powszechna myśl, wypowiadana coraz głośniej: Umarł święty.” “On naprawdę był synem Boga”.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA XIV – Jezus złożony do grobu
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
Żeś przez krzyż i mękę świat odkupić raczył.
Dziwny to pogrzeb. Nie było na nim wiele osób. Maryja, kilka kobiet, Jan Apostoł i Józef z Arymatei. Bardzo się śpieszą. Przecież święta Paschy są już tuż. Józef odstąpił swój nowy grób. Złożyli ciało Jezusa w nim i zatoczyli kamień. Aha… zapomniałem!!! Nałożyli jeszcze pieczęcie i postawili straż, aby mieć pewność, że to już koniec.
*** Dziwny to był pogrzeb. Jeszcze nigdy w dziejach świata, tyle ludzi nie było na żadnym pogrzebie. Jedni byli tam, w Rzymie, inni w kościołach, inni przed telewizorami. Jak przed wiekami święta Paschy były tuż, tuż. Nawet Józef odstąpił swój grób. Nawet na trumnę nałożyli pieczęcie. Na grób położyli kamień i postawili straż, aby powiedzieć wszystkim, że to już koniec ziemskiej wędrówki Jana Pawła II.
Pamiętasz tamten wiatr, który najpierw powoli, potem coraz szybciej przewracał karty Pisma Świętego, aż w pewnym momencie zamknął Księgę Życia. Jakby KTOŚ chciał tobie powiedzieć: „wykonało się”.
*** Jan Pawel II zostal pochowany w tym samym grobie, w którym poprzednio był pochowany Papież Jan XXIII – Angelo Giuseppe (Józef) Roncalii.
Ojcze nasz…
Któryś za nas cierpiał rany,
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nam.
STACJA XV – Zmartwychwstanie
Ten grób w Jerozolimie jest dziś pusty, ponieważ niemożliwe jest, aby śmierć mogła zniszczyć ŚWIĘTEGO.
*** SANTO SUBITO to przekonanie ludu, który wierzy, że Jan Pawel II dziś patrzy na nas z okna w domu Ojca. Wszak nie można być w domu Ojca nie będąc świętym. SANTO SUBITO to wezwanie również dla Ciebie i dla mnie.
W intencji Ojca Świętego:
Ojcze nasz … Zdrowaś Maryjo … Chwała Ojcu …
Ks. Sławomir Szwagrzyk