Odwiedziny Papieża

O przebudzeniu może mówić jeden z gwardzistów szwajcarskich pracujących w Watykanie, który pewnego wigilijnego wieczoru pełnił służbę w Pałacu Apostolskim. Jak wspomniał po latach na łamach „National Catholic Register”, to była jego pierwsza Wigilia poza domem. I pierwsze spotkanie z Papieżem Polakiem. Był 1986 rok. Andreas Widmer miał podły nastrój. Tęsknił za rodziną, która właśnie siedziała przy wigilijnym stole. A tu Jan Paweł II w drodze na pasterkę zatrzymuje się przy nim i mówi: „My się chyba nie znamy”. A potem pyta o imię i o to, czy to jego pierwsze święta poza domem. Widmer wspomina, że czuł wtedy, jakby nic innego nie miało dla Papieża znaczenia. Tylko on. To go zaskoczyło. I ujęło. Papież obiecał, że będzie się za niego tamtej nocy modlił. Potem rozmawiali jeszcze wiele razy. Papież odwiedzał gwardzistów w ich barakach. Oglądali razem zdjęcia, jedli szwajcarskie przysmaki i żartowali. Tak Widmer zaczął odkrywać Jana Pawła II i Boga na nowo. Dziś prowadzi dużą funkcję, która walczy z biedą na świecie. I mówi, że Jan Paweł II zmienił jego życie. A może to siła Bożego Narodzenia, o której Jan Paweł II tyle mówił. I którą nosił w sobie.

Za zgodą ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego – „Miejsce dla każdego”

Wydawnictwo Znak, Kraków 2013